Finansowy kryzys w klubie trwa od kilku miesięcy. Latem klub sprowadził wielu znanych i drogich zawodników, ale nie płacił im.
Długi zaczęły rosnąć, problemu nie udało się ukryć, aż w końcu część zawodników rozwiązała umowy i wyjechała. Tak zrobiły choćby największe gwiazdy - Bartosz Kurek (jest już graczem Onico Warszawa), Matej Kazijski czy Łukasz Żygadło. Wydawało się, że klub wycofa się sam z rozgrywek lub liga go wyrzuci.
W środę na rozmowach z władzami Polskiej Ligi Siatkówki był Jakub Markiewicz. Przedstawił sytuację, a w czwartek oficjalnie poinformował, że drużyna będzie grać dalej. Dwa najbliższe mecze zostały przełożone, klub szuka nowych zawodników, których wypożyczy z innych zespołów.
Łatwo może nie być, bo pierwsze wypłaty mogą nadejść dopiero w lutym, gdy finansowo pomoże liga oraz miasto Szczecin.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co dalej ze Stocznią? Zaskakujący obrót sytuacji i spór prawny ze... Stocznią
Nie wiadomo, jak duże będzie to wsparcie, nie wiadomo czy działacze mają zabezpieczenie na funkcjonowanie w najbliższych miesiącach. Wiemy jedynie, że klub jest w sporze prawnym ze sponsorem - Stocznią Szczecińską, którą obarcza o kryzys. Spór może skończyć się w sądzie, czyli wyroki nie będą zapadać szybko. A kasa potrzebna jest od zaraz.
Sternicy ligi też chcą się zabezpieczyć przed sytuacją, że Stocznia za miesiąc jednak powie "dziękujemy" i wycofa się z gry. Dlatego centrala opublikowała w piątek oświadczenie. Chwali postawę solidarnościową klubów, które nie odmówiły Stoczni pomocy (np. z przełożeniem spotkań), ale też stawia ultimatum.
- Do 14 grudnia 2018 roku zarząd klubu przygotuje i wdroży realistyczny plan naprawczy. Jeśli to jednak nie nastąpi i KPS Stocznia Szczecin nie będzie spełniać warunków grania w zawodowej lidze to rozpoczniemy procedurę wykluczenia klubu z rozgrywek sezonu 2018/19 - napisały władze Polskiej Ligi Siatkówki.
Czy tydzień Stoczni wystarczy? Wiadomo, że klub pilnie szuka sponsorów. O fundusze zabiegają też kibice, ale "zrzutka" nie przynosi wielkiej kasy.
- Nadal uczestniczymy w rozgrywkach PlusLigi sezonu 2018/2019.
- Umowy za porozumieniem stron rozwiązali z klubem: Bartosz Kurek, Nicholas Hoag, Lukas Tichacek, Aleksander Maziarz, Nikołaj Penczew, Nicolas Rossard, Matej Kazijski, Asparuch Asparuchow, Łukasz Żygadło, trener Dario Simoni oraz dyrektor sportowy Radostin Stojczew.
- Czynimy starania, aby w porozumieniu z Polską Ligą Siatkówki oraz zainteresowanymi klubami przełożyć dwa najbliższe mecze z udziałem KPS Stocznia Szczecin, czyli spotkania z Chemikiem Bydgoszcz oraz MKS Będzin.
- W trybie pilnym i przy zadeklarowanej dobrej woli ze strony innych klubów PlusLigi, pracujemy nad personalnym uzupełnieniem aktualnego składu drużyny.
- Wprowadzamy oszczędnościowy model zarządzania klubem, który wymusza aktualna sytuacja finansowa.
WIĘCEJ O SYTUACJI W STOCZNI SZCZECIN:
Zobacz także: MAGAZYN SPORTOWY GS24. Karaoke dla hospicjum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?