Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Gienieczko już w szpitalu. Podróżnik miał kłopoty podczas śnieżycy na Svalbardzie. Na pomoc ruszyli mu ratownicy NA ŻYWO

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Wyprawa „News24 Svalbard Exterme Expedition” okazała się mieć niespodziewanie dramatyczny finał
Wyprawa „News24 Svalbard Exterme Expedition” okazała się mieć niespodziewanie dramatyczny finał archiwum Marcina Gienieczki
Związany z Trójmiastem podróżnik Marcin Gienieczko trasę około 340 kilometrów miał pokonać w czasie 15 dni. Wyzwania pod nazwą „News24 Svalbard Exterme Expedition” podjął się w norweskiej prowincji na Oceanie Arktycznym, czyli na Svalbardzie. Niestety, żywioł stanął mu na przeszkodzie w piątek, 10 marca 2023 roku. Globtroter czekał na pomoc, ale burze śnieżne uniemożliwiają dotarcie służb ratunkowych. Udało się to nad ranem w sobotę, 11 marca. Polak jest już pod opieka norweskich medyków.

Sportowa wyprawa Marcina Gienieczki na lodowiec na Svalbardzie

11.03.2023. g. 10.30 Marcin Gienieczko w szoku, ale bezpieczny

- Czuję się dobrze, ale jestem w szoku. Dużo stresu, przepraszam - napisał nam Marcin Gienieczko, który przebywa już pod opieką norweskich medyków. Polski podróżnik przegrał tym razem z żywiołem i musiał przerwać swoją ekstremalnie trudną wyprawę w zaśnieżonej krainie Svalbardu.


11.03.2023. g. 9.20 Polak trafił do szpitala na badania

Ratownicy norwescy dotarli do Marcina Gienieczki i wydostali go z zaśnieżonej kryjówki.

Marcina ewakuowano i zabrano helikopterem jest cały i zdrowy pod opieką specjalistów. Został zabrany do szpitala na szczegółowe badania. Więcej informacji niebawem.

- poinformowano na Facebooku podróżnika.


**

**

10.03.2023. g. 12.28 Podróżnik znalazł się w poważnych tarapatach i czeka na pomoc

W piątek 10 marca Marcin Gienieczko nie mógł wyruszyć na trasę, ponieważ uniemożliwiły mu to burze śnieżne. Już dzień wcześniej poprzez krótkie wiadomości informował przez nadajnik GPS, że "jest źle". Wiejący z prędkością 144 km/h wiatr, opady śniegu i temperatura minus 36 stopni Celsjusza uniemożliwiają mu wyjście z kryjówki. Gienieczko zdecydował się użyć radioboi, jest świadomy swojego położenia i oczekuje na pomoc. Informacje o jego stanie przekazał polski kanał News 24.

- Jadą po niego kozaki. Oni wiedza co robią. Są doskonale zorganizowani. Jest bezpieczny - skomentował mieszkający na Svalbardzie Łukasz Gacek, autor pierwszych zdjęć.

Marcin Gienieczko już w szpitalu. Podróżnik miał kłopoty podczas śnieżycy na Svalbardzie. Na pomoc ruszyli mu ratownicy NA ŻYWO

Wszystkie służby ratunkowe zostały powiadomione, cały zespół Marcina wraz z rodziną są z nimi w stałym bezpośrednim telefonicznym kontakcie. Służby ratunkowe potwierdziły, że pogoda uniemożliwia poderwanie helikoptera, jednak ratownicy próbowali dojechać do niego na skuterach śnieżnych.

Wielkim ograniczeniem jest widoczność. Marcin Gienieczko przekazał, że przez sypiący śnieg nie widzi swojej wyciągniętej dłoni..

Niestety, sanie podróżnika ze sprzętem prawdopodobnie zostały zupełnie zasypane. Gienieczko stracił więc zapasy paliwa i jedzenia, a te które ma przy sobie wystarczą na półtorej doby. Nie wytrzymał także stelaż namiotu, który był jedynym schronieniem Marcina, nadal stoi tylko jego część.

Aktualna pozycja podróżnika dostępna jest TUTAJ.


9.03.2023. g. 8.40 Początek piątego dnia wyprawy arktycznej

W czwartek, 9 marca Marcin Gienieczko włączył nadajnik GPS o godz. 8.28. Wyruszył na śnieżną trasę.

Mapa Svalbardu określająca pozycję Marcina Gienieczki na początku piątego dnia wyprawy
Mapa Svalbardu określająca pozycję Marcina Gienieczki na początku piątego dnia wyprawy

Aktualna pozycja podróżnika dostępna jest TUTAJ.

8.03.2023. g. 18.42 Koniec czwartego dnia zmagań na lodowcu

W środę, 8 marca nasz podróżnik zakończył zmagania o godz. 18.42. Przekazał, że wszystko jest pod kontrolą.

Mapa ukazująca odcinek trawersu pokonany w ciągu czterech dni wyzwania
Mapa ukazująca odcinek trawersu pokonany w ciągu czterech dni wyzwania

Aktualna pozycja podróżnika dostępna jest TUTAJ.


8.03.2023. g. 7.30 Kolejny dzień wyprawy na Antarktykę

- U mnie wszystko jest OK - napisał nam Marcin Gienieczko, który w środę, 8 marca aktywność rozpoczął o godz. 6.20.

Mapa Svalbardu i początek czwartego dnia trawersu
Mapa Svalbardu i początek czwartego dnia trawersu

Aktualna pozycja podróżnika dostępna jest TUTAJ.


Do tej pory utrzymywał dużą aktywność. Budził się około godz. 6.40, a obóz rozbija po godz. 19.

Miłośnik ekstremalnych wyzwań wyruszył z Longyearbyen, a dotrzeć zamierza na Górę Newtona (Newtontoppen), szczyt na wysokości 1 713 m n.p.m. Później czeka go jeszcze droga powrotna, w której częściej będzie miał z górki.

Globtroter Marcin Gienieczko na wytyczoną wcześniej trasę wyruszył w sobotę, 5 marca 2023 roku. Codziennie ma do przebycia określony odcinek. Założył sobie sportowe wyzwanie, które polega na zmieszczeniu się w limicie czasu - 15 dni. Na miejscu musi mierzyć się z niskimi temperaturami, porywistym wiatrem i opadami śniegu. Dodatkowym zagrożeniem są ewentualne spotkania z niedźwiedziami polarnymi, a przede wszystkim szczeliny w lodowcu.

tekst alternatywny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gryfice.naszemiasto.pl Nasze Miasto